Aldona i Paweł - dwójka niezwiązanych wcześniej z branżą alkoholową innowatorów - zwrócili się do nas w post-pandemicznej rzeczywistości poszukując oryginalnych rozwiązań kreatywnych dla swojej nowej inicjatywy: wódki żytniej o mocy 40%. Ponieważ produkt nie posiadał żadnej lokalnej czy też rodzinnej historii nadaliśmy mu zupełnie inny charakter, skupiając się na samej wódce i jej działaniu na konsumenta.

Wódka jest dobra, jeśli nie potrafisz wymówić jej nazwy - akronim tego zdania stał się nazwą produktu. W ten sposób od pierwszego „nie da się tego wymówić” wchodzimy z odbiorcą w grę. Kontynuujemy ją przekręcona etykietą i architekturą typografii. Działamy na świadomość, wspomnienia, chcemy, byś zareagował.

Design w swojej pozbawionej zdobień formie zapowiada wyraźny i intensywny smak z cytrusowymi akcentami. Marka i opakowanie jest jak wódka w środku - lekko szczypie nie pozostawiając nikogo obojętnym.

Wódka Tvigwychsin produkowana jest z ekologicznego żyta i poddana procesom wielokrotnej filtracji. Projektanci odpowiedzieli zaawansowanymi technikami poligraficznymi. Etykieta jest trzywarstwowa, częściowo drukowana od środka butelki.

Design został opracowany także z myślą o funkcjach podarunkowych - tuba staje się opakowaniem prezentu, na etykiecie pozostawiono natomiast miejsce na odręczną dedykację.

Nagrody

→ KTR Award, Communication / Art direction, Brąz — 2023